Kto powinien zamontować wodną pompę ciepła?

Gdy mowa o pompach ciepła, dyskusja najczęściej kręci się wokół dwóch najpopularniejszych typów tych urządzeń: powietrznych oraz gruntowych. Poza nimi istnieje jednak trzecie rozwiązanie. Jest nim wodna pompa ciepła. Dla kogo to dobra alternatywa? Kiedy taka inwestycja ma sens? Czytaj dalej!

Wodna pompa ciepła: jak działa?

Zasadniczo wszystkie pompy ciepła działają bardzo podobnie. Ciepło jest pobierane z dolnego źródła, z kategorii OZE i przekazywane przez czynnik chłodniczy do sprężarki. Tam następuje jego sprężenie, a co za tym idzie – podniesienie temperatury. W takim stanie energia jest przekazywana do górnego źródła, czyli do systemu grzewczego budynku. Natomiast czynnik chłodniczy skrapla się i powraca do dolnego źródła, gdzie cały proces rozpoczyna się na nowo.

Co zatem wyróżnia to, jak działa wodna pompa ciepła? Typ zastosowanego dolnego źródła: jest nim, zgodnie z nazwą, woda. Jaka dokładnie? Może to być ta ze zbiornika naturalnego lub sztucznego położonego w pobliżu posesji, albo pochodząca ze studni głębinowej, która została odwiercona na terenie nieruchomości.

Jakie są plusy i minusy ogrzewania nieruchomości wodną pompą ciepła?

Wodna pompa ciepła ma swoje wady oraz zalety. Jak się one dokładnie kształtują?

Zalety wodnej pompy ciepła

Przede wszystkim wodna pompa ciepła ma te same atuty co pozostałe urządzenia tego typu. Jest zatem:

• zeroemisyjna, a co za tym idzie przyjazna środowisku naturalnemu i zgodna z aktualnymi wymogami technicznymi w budownictwie;
• oparta w większości o odnawialne źródła energii – chociaż do pracy potrzebuje również prądu (jest on niezbędny do napędzania sprężarki), to jego wymagana ilość utrzymuje się na poziomie ok. 25% całej energii koniecznej do działania systemu;
• atrakcyjna pod kątem kosztów eksploatacji – wydatki na ogrzewanie z wykorzystaniem takiej instalacji są niewygórowane, zwłaszcza w porównaniu do tych generowanych przez inne systemy grzewcze.

To jednak nie koniec. Wodna pompa ciepła zapewnia:

• wysoką stabilność ogrzewania, nawet w bardzo trudnych warunkach pogodowych (z wysokimi mrozami na czele);
• bardzo wysoką wydajność – współczynnik COP takiego urządzenia może wynieść nawet ok. 6,5, co oznaczałoby, że z 1 kWh prądu może powstać aż 6,5 kWh energii cieplnej!

Rozwiązanie to może się więc wydawać bardzo obiecujące. Jest jednak również druga strona medalu.

Wady wodnej pompy ciepła

Z użytkowaniem wodnej pompy ciepła wiążą się również rozmaite wyzwania.

• Po pierwsze, jest wymagany dostęp do zbiornika wodnego lub studni głębinowej. Temperatura wody powinna się w nich utrzymywać na poziomie 7-12°C. To najbardziej optymalne warunki dla pracy urządzenia, ale nie wszędzie można je zapewnić. Ponadto stworzenie dolnego źródła może być kosztowne i inwazyjne.
• Po drugie, wydatek na wodną pompę ciepła jest stosunkowo wysoki. Trzeba się liczyć ze sporym kosztem samego urządzenia (ceny zaczynają się od 30 tys. zł!), jak i wykonania dolnego źródła (jeśli wykorzystuje się wodę głębinową – potrzebne są dwie studnie: czerpną i zrzutową).
• Po trzecie, aby skorzystać z tego rozwiązania, należy spełnić konkretne wymagania instalacyjne – zwłaszcza gdy chce się skorzystać z pobliskiego stawu czy jeziora w roli dolnego źródła.

Zanim zatem rozważy się taką inwestycję, należy przeanalizować wszystkie „za” i „przeciw”.

Dla kogo wodna pompa ciepła może być dobrym rozwiązaniem?

Wodne pompy ciepła są stosunkowo rzadko wybieranym rozwiązaniem w Polsce. Są jednak sytuacje, w których mogą się sprawdzić. Taki system może stanowić korzystną opcję:

• gdy mieszkasz w pobliżu stawu, jeziora lub innego naturalnego zbiornika wodnego, a warunki techniczne oraz prawne pozwalają na skorzystanie z niego w roli dolnego źródła instalacji;
• masz do ogrzania duży dom, np. o powierzchni powyżej 200 m2;
• nie obawiasz się dużej inwestycji na start, która jednocześnie może zapewnić wyraźne, długofalowe korzyści finansowe na lata.

Podsumowując, ogrzewanie domu wodną pompą ciepła w niektórych przypadkach może stanowić korzystne rozwiązanie. Mimo to, z uwagi na skalę finansową i techniczną inwestycji w nią, warto dobrze policzyć, czy to na pewno najlepsze rozwiązanie.